Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2015

On TAPe vol. 2

Z racji tego, że zbliżają się święta postanowiłem zaprezentować wam kilka swoich ulubionych, świątecznych piosenek. Nie wiem czy obchodzicie święta, ale słuchać dobrej muzyki to na pewno lubicie. Na miejscu pierwszym znalazła się najwspanialsza punkowa kolęda. Kultowy utwór pochodzący z kultowego albumu, który to nagrał w pewnych kręgach kultowy zespół. Mowa tu o The Vandals. Amerykański zespół, który funkcjonuje od 1980 roku z drobnymi przerwami. Kawałek pochodzi z płyty Oi to the World nagranej w 1996 roku. Cała płyta jest w bożonarodzeniowym klimacie. Płyta utrzymana jest w śmiesznej stylistyce, z której zespół jest znany. Na miejscu drugim Frank Sinatra. Co tu dużo pisać, po prostu król. Miejsce trzecie zajmuje Margaret. Tak, dobrze czytacie, Margaret. Też nie macie pojęcia kim jest ta dziewczyna? To witajcie w klubie. Tak naprawdę to nie było jej w zestawieniu, ale nagrała zajebistą, świąteczną piosenkę z koszmarem w tle. Smutny, gorzki utwór o Warszawie

So far, so dark

So far, so dark - AleBrowar & Browar Artezan (Robust Porter z lukrecją i kawą) Opis: ekst. 16 % wag. ; alk. 6,2 % obj. Aromat: kawa; czekolada; palone słody; wiśnia Pierwsze co wpada w nasze nozdrza to kawa. Jest tu potężna bomba kawowa. Na dalszym planie czekolada, palone słody oraz chmiel. Jest też coś takiego wiśniowego, coś w stylu wiśni w czekoladzie z alkoholem. Bardzo przyjemne. Sprawia słodkie wrażenie. Po lekkim ogrzaniu zaczyna wychodzić lukrecja. Smak: kawa; wiśnia; lekko kwaskowate; goryczka lekka; wysycenie średnie Podobnie jak w aromacie jest bardzo kawowo. Lekko kwaskowate. Taki kawowy kwasek. Goryczka jest lekka i przyjemna. Wysycenie średnie. Niestety chmielu w smaku jest tyle co kot napłakał. Zaskakująca jest tu ta wiśniowa, rześka słodycz. Sprawia, że piwo jest przyjemne i bardzo pijalne. Przyjemny jest również ten kawowy finisz na języku. Gdybym miał wskazać największy minus tego piwa to brak ciała. Sprawia wrażenie lekko wodnistego, ale

Gwatemala Approved

I`m so horny! - Browar Pinta (Espresso Lager) Opis: alk. 6,7 obj. ; ekstr. 18 % wag. ; IBU 27 Aromat: kawa; czekolada deserowa; ciemne słody W aromacie jest naprawdę kawowo. Prym wiedzie świeżo zaparzona kawa, która przeplata się z deserową czekoladą. Po lekkim ogrzaniu wyszły na wierzch akcenty znane z porterów, szczególnie skórka od chleba. Aromat skojarzył mi się jeszcze z czekoladą z alkoholem. Coś w stylu beczółki z alkoholem. To od czego swoją przygodę z alkoholem zaczyna chyba każde dziecko. Smak: czekolada; słodka kawa; goryczka lekka, ale delikatnie zalega; słód W smaku jest bardzo słodko i kawowo. Na początku ma się wrażenie, że piwo smakuje jak przesłodzona kawa, ale jest to mylne. Kilka łyków dalej do głosu dochodzi potężna dawka gwatemalskiej kawy która robi bardzo dobrą robotę. Niecałe 7 % alkoholu zostało tu przykryte przez kawową bombę. Procenty są tu niewyczuwalne. Na finiszu jest tu jakoś tak dziwnie ziołowo, korzennie. To robota chmielu Styri

Gayatri Mantra

10 hops - Browar Birbant (American Pale Ale) Opis: 13,1 BLG; alk. 5,7% obj.; IBU 30; Zapach: żywica; karmel; słód; chmiel; owoce tropikalne;  Smak: goryczka niska; wysycenie niskie; lekki karmel; tropikalny połączony z cytrusami; chmiel w wersji ziołowej; Piana: biała; zbita; średnie oczka; szybko opada; Kolor: herbaciany; Etykiety:    Piwo było pite w snifterze ze względu na tak dużą ilość chmieli w nim zawartych. Chciałem doświadczyć jak najwięcej, no bo kaman, to w końcu 10 chmieli. Człowiek stojąc w jakiejś craftowej jaskini, widząc informację i ilości użytych chmieli musi to kupić. Jak to smakuje? Jaki aromat? Czy po otwarciu bomba chmielowa rozpierdoli moje nozdrza? Czy...? W mojej głowie od razu zrodziło się tysiące pytań.   Co do aromatu to się trochę zawiodłem. Myślałem, że ta bomba chmielowa rozpierdoli moje nozdrza, a tu nic. Jest dość spokojnie. Żywica, słód, owoce tropikalne oraz chmiel. Czuć tu jakiś mix, ale to nie

On TAPe vol. 1

Także tak. Postanowiłem, że co jakiś czas uraczę was dobrą muzyką. Będą to zespoły które wywarły na mnie duże wrażenie, są odkryciem miesiąca lub numery które wpadają w ucho. Będętu wstawiał z reguły ciężkie brzmienia, ale znajdzie się też hip hop, rap, reggae, counrty, punk rock, Oi! i wiele innych ciekawych gatunków lub zespołów muzycznych. Dziś bez żadnego konceptu. Wrzucam wam to, co leci u mnie ostatnio w empetrójce. Na początku zespół który polecił mi mój znajomy (dzięki Piotrek). Fobia Inc to zespół z Białegostoku. Łączy w sobie sprzeczne żywioły. Ciężar przesterowanego brzmienia z melodyjną i delikatną przestrzenią - piszą o zespole na fejsie. Ich pierwszy album studyjny nosi nazwę "Astral Season" i ukazał się we wrześniu tego roku. Momentami jest bardzo mroczno. Tak, tytuł kojarzy sięz chmielem he he. Raised Fist to szwedzki zespół grający hardcore punka. Ich płyta ukazała się 19 stycznia i od razu wskoczyła do trójki najlepszych płyt które wyszły w

Zmora

Zmora - Browar Kraftwerk ( Smoked Rye Pale Ale) Opis: ekstrakt 12, 5 % wag.; alkohol 4,9 % obj. Zapach: wędzonka; żyto; słód Smak: wędzonka; akcenty tytoniowe; goryczka lekka, nie zalega; lekko słodkie; wysycenie średnie;  Piana: biała; szybko opada; drobne pęcherzyki; zdobi szkło; Kolor: bursztynowy; mętne; Etykiety:  Mam mieszane uczucia co do tego piwa. Piwo jest bardzo stonowane. Idealne dla osób które by chciały zacząć swoją przygodę z piwami wędzonymi lub jak to mówią kiełbasianymi. Z drugiej strony brakuje mi tu jakiegoś wyraźnego akcentu wędzonki albo żyta.    W aromacie piwo niczym się nie wyróżnia. Wędzonka, żyto, słód. Tyle.   W smaku jest lepiej. Wędzonka, żyto. Goryczka jest lekka, tytoniowa i nie zalega. Wysycenie moim zdaniem jest odpowiednie. Piwo w ustach sprawia wrażenie oleistego. Mi najbardziej podoba się ta słodycz z pikantną kontrą na finiszu. Lekko gryzie w gardło. Ciekawe połączenie, rzadko spotykane.    Myś

Tropikana Max Rice

Raj z rajs - Browar Pinta (Double Rice Galaxy IPA) Opis: ekstrakt 19, 1 % wag. ; alkohol 7,9 % obj. ; IBU 89 Zapach: owoce tropikalne; brzoskwinie; słód; żywica Smak: słód; goryczka konkretna, nie zalega; wytrawny; wysycenie średnie; owoce tropikalne; brzoskwinie; mango;  Kolor: złoty Piana: biała; drobna; zbita; szybko opada, oblepia szkło Etykiety:   Pierwszy raz piwo piłem w Czeskiej Piviarni na Tarchominie. Pamiętam, że uderzyła mnie ta mega słodowość i potężna goryczka. Do tego dochodziła bardzo duża dawka tropikalnych owoców. Posmakowało mi, więc zakupiłem kiedyś butelkę by wypić je w spokoju.   W aromacie jest słodko i słodowo. Na pierwszym planie jest brzoskwinia. Dalej wyczuwalna jest żywica oraz marakuja. Ogólnie jest bardzo słodko.     W smaku jest podobnie. Uderza potężna dawka owoców. Brzoskwinia, mango, papaja. Na finiszu wyczuwalna jest lekka żywica. Chmiel jest wyczuwalny. To co robi na mnie ogromne wrażenie to goryc

Rzeźnik!

The Butcher - BroKreacja (Red IPA) Opis: ekst. 16 % wag. ; alk. 7 % obj. ; IBU 75 Zapach: słód; żywica, mandarynka; karmel Smak: grejpfrut; żywica; słód; chmiel; goryczka konkretna Kolor: ciemny miedziany Piana: biła; drobne oczka, opada w średnim tempie; oblepia szkło Etykiety:   Jest to moje pierwsze piwo z BroKreacji. Kupiłem je ze względu na etykietę (mistrzostwo), no i pasował mi styl. Od czasu do czasu lubię się uraczyć Red IPA. Piwerko na RateBeerze ma ogólną notę dość wysoką, bo aż 73.    W aromacie jest fajnie. Słód, żywica, cytrusy - moim zdaniem mandarynka oraz lekki karmel. Przyjemnie i rześko.   W smaku jest po prostu mistrzostwo. Po pierwszym łyku uderza konkretna bomba goryczkowa, która dość długo zalega. Aż gryzie w gardło. Piwo mimo, że sprawia wrażenie wytrawnego jest mocno pijalne. Alkohol nie jest wyczuwalny w smaku, jedynie rozgrzewa. Piwo posiada bardzo dobrą pełnię słodową, która w fantastyczny sposób uzupełnia się

Stary pryk

Turbo Geezer - Browar Kingpin ( Double Irish Espresso Stout) Opis: alk. 8,3 % obj. ; ekst. 19,1 % wag. Zapach: kawa; czekolada; whisky Smak: kawa; czekolada; wanilia; whisky; goryczka niska; wysycenie niskie Kolor: czarny; brak prześwitów Piana: beżowa; drobna; zbita; szybko opada; oblepia szkło Etykiety:   Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że na ratebeer piwo ma 98 overallu. To już powinno mówić samo za siebie i tak naprawdę nie powinienem pisać swoich wypocin, tylko zająć się oglądaniem meczu. No, ale chyba coś naskrobię.   W aromacie jest kawa; czekolada oraz whisky jak to na kawowego stouta przystało. Najbardziej poraża intensywny aromat kawy. Nawet laik przyzna, że musiała tu być użyta prawdziwa kawa a nie jakiś dżejkobs. Muszę osobiście dorwać Yellow Bourbon i się przekonać. Podoba mi się też, ten przyjemny aromat palenia.   W smaku jest tak jak napisałem wyżej. Na pierwszym planie kawa. Dalej czekolada, whisky w posmaku oraz gd

Peruńska owsianka

Licho nie śpi - Browar Perun (Oatmeal Stout) Opis: ekstrakt 13 % wag.; alkohol 5,6 % obj. Zapach: palone słody; kawa; gorzka czekolada; Smak: kawa; prażony słonecznik; wysycenie średnie; goryczka średnia; Kolor: czarny; brak prześwitów; Piana: kolor kawy z mlekiem; głównie drobne pęcherzyki; zbita Etykiety:   Licho to zły demon z dawnych wierzeń Słowiańskich. Głównie przynosiło ze sobą choroby, zły los. To tyle słowem wstępu.   Noo, muszę przyznać, że piwo mnie urzekło. Bardzo bogaty aromat oraz smak. Nigdy nie ukrywałem, że Browar Perun jest jednym z moich ulubionych browarów. Zdarzają im się niewypały, co prawda rzadko, ale się zdarzają. Póki co, to czekam na nową odsłonę Dub Smalonych. Ostatnich nie skosztowałem, bo butelczyna uległa małemu wypadkowi.   Aromat jest przyjemny i bogaty. Bardzo dużo się tu dzieje. Pierwszy niuch i możemy wyczuć kawę oraz palone słody. Szczególnie intensywny jest tu zapach palonych słodów. W połączen