Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2018

On TAPe vol. 17

Hallatar - No Stars Upon The Bridge Ten zespół, jak i płyta to czysty smutek...smutek po utracie bliskiej osoby. Płyta została nagrana po śmierci Aleahy, życiowej partnerki Juhi, który to właśnie jest autorem projektu. Materiał został specjalnie skomponowany do tekstów i wierszy ukochanej. Na płytę składa się 9 mrocznych utworów. Raz mamy ból, ciężar, przytłoczenia, a po jakimś czasie wytchnienie, pogodzenie się z odejściem ukochanej. Polecam słuchać jej gdy za oknem jest już ciemno. Jedna z najlepszych płyt zeszłego już roku.   Ocena płyty: Poziom ostrości: Dr. Living Death - Cosmic Conqueror Thrash w czystym wydaniu. Płytę otwiera 4 minutowa petarda. Agresywny wokal i ciężkie gitary wręcz przytłaczają słuchacza. Dalej jest już tylko lepiej, choć znajdziemy też oazę spokoju w styulu "Into the eye". Płyta jest dobrze zmajstrowana muzycznie i wokalnie. Jest tak dobra, że zapętlałem ją kilka razy. Ocena płyty: Poziom ostrości: