Przejdź do głównej zawartości

Piwne (h)opium w Piwnej Sprawie

    Zawitałem wczoraj do Piwnej Sprawy na podwójną premierę piw od Browaru Hopium. Te dwa piwa to Jean-Hop Van Damm (IPA) oraz SHERRYlock Holmes (Cherry Ale). 
                                           Browar Hopium

    Pierwsze to konkretna, zalegająca goryczka, mango, cytrusy. W aromacie słodkie oraz chmiel. Poprawna IPA.

     Drugie to natomiast coś pięknego i zajebistego. Cherry Ale - przekręt do kwadratu. W aromacie cytrusy, chmiel i lekka wiśnia. To co robi największe wrażenie w tym piwie to smak. Słód, cytrusy, chmiel. Jest też wiśnia, która z każdym łykiem delikatnie przykrywa wszystko. Zero nachalności. To, że beczka tego piwa zeszła w niecałe trzy godziny mówi samo za siebie. Będziecie mieli szansę to musicie spróbować. Bardzo dobrze smakowało z pikantnym hummusem, przygotowanym przez ekipę Piwnej Sprawy. Hopium stworzyło piwne opium.

Chłopaki po raz kolejny pokazali swój kunszt kucharski. Przyznajcie się który to robi te genialne dania. Do jedzenia zaserwowali wspomniany wcześniej hummus oraz tartę ziemniaczaną z boczkiem z zapiekanym serem. Otwierajcie kuchnię i serwujcie żarcie. Jedzenie rozeszło się w dwie godziny.


Jak zwykle w piwnej sprawie dopisał klimat oraz ludzie. Pojawiły się też tuzy polskiej sceny piwnej.
Rafał "jest śmietana czy nie ma " Kowalczyk

Docent "jopek zmienia jopka" i Marlena


Na koniec wrzucam wam jeszcze kilka zdjęć. 

















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czelendż jego mać!!!

  Ostatnio zostałem nominowany do wzięcia udziału w "22 pompki". Osobiście podchodzę sceptycznie do wszelakich tego typu akcji, ale postanowiłem wam opisać kilka ostatnich, podobno modnych. Było już Ice Bucket Challenge , a teraz zrobił się boom na wspomniane "22 pompki", "Manequin Challenge" oraz popularna w Anglii akcja "Movember". Każdy akapit będę kończył celowo pytaniem "Ma to sens?", na które postaram się odpowiedzieć w podsumowaniu.     Akcja 22 pompki na samym początku miała wspierać żołnierzy poszkodowanych w misjach bojowych . Zrodziła się w Stanach Zjednoczonych kilka lat temu. Głównym celem akcji było zwrócenie uwagi na PTSD czyli zespół stresu pourazowego. Duża część żołnierzy ma problemy adaptacyjne ze względu na długą rozłąkę z rodziną lub normalnym życiem.  Jej pomysłodawcę zainteresowały dane, podobno co godzinę żołnierz który służył w Iraku lub Afganistanie popełnia samobójstwo. Po jakimś czasie akcja przerodziła

On TAPe vol. 24

ZAPRUDER URATSAKIDOGI MAŁPA ŻYWIOŁAK Ciekawostka: W teledysku pojawia się PiwoWarownia :) ! NARRENWIND SOEN

Karczoch w służbie kraftowej wątroby

   Karczoch to nie tylko dziwnie wyglądająca roślina, ale też zbiór cennych witamin i składników mineralnych i związków przeciwutleniających. Roślina pochodzi z rejonu Morza Śródziemnomorskiego, ale obecnie jest uprawiana na całym świecie.  foto by pixabay.com    Wygląda trochę jak przerośnięta szyszka chmielu. Dorasta do 2 metrów, a jej liście mogą mieć nawet do 30 cm szerokości i 70 cm długości. Dostarczają witaminy antyoksydacyjne (A, C, E), niacynę, żelazo, potas, magnez, wapń, błonnik.  foto by pixabay.com    Karczoch chroni wątrobę przed uszkodzeniami oraz pomaga w jej regeneracji. Usuwa toksyny z organizmu, obniża cholesterol i wspomaga trawienie.  Dzieje się tak dzięki cynarynie, która tworzy się w czasie ekstrakcji rośliny. foto by pixabay.com foto by pixabay.com    Od jakiegoś czasu zacząłem mieć straszne kace żołądkowe. Większa ilość spożytego alkoholu i od razu na drugi dzień ból brzucha, rozwolnienie i ogólnie kiepskie samopoczucie. O tej magiczn