Zawitałem wczoraj do Piwnej Sprawy na podwójną premierę piw od Browaru Hopium. Te dwa piwa to Jean-Hop Van Damm (IPA) oraz SHERRYlock Holmes (Cherry Ale).
Browar Hopium
Browar Hopium
Pierwsze to konkretna, zalegająca goryczka, mango, cytrusy. W aromacie słodkie oraz chmiel. Poprawna IPA.
Drugie to natomiast coś pięknego i zajebistego. Cherry Ale - przekręt do kwadratu. W aromacie cytrusy, chmiel i lekka wiśnia. To co robi największe wrażenie w tym piwie to smak. Słód, cytrusy, chmiel. Jest też wiśnia, która z każdym łykiem delikatnie przykrywa wszystko. Zero nachalności. To, że beczka tego piwa zeszła w niecałe trzy godziny mówi samo za siebie. Będziecie mieli szansę to musicie spróbować. Bardzo dobrze smakowało z pikantnym hummusem, przygotowanym przez ekipę Piwnej Sprawy. Hopium stworzyło piwne opium.
Chłopaki po raz kolejny pokazali swój kunszt kucharski. Przyznajcie się który to robi te genialne dania. Do jedzenia zaserwowali wspomniany wcześniej hummus oraz tartę ziemniaczaną z boczkiem z zapiekanym serem. Otwierajcie kuchnię i serwujcie żarcie. Jedzenie rozeszło się w dwie godziny.
Jak zwykle w piwnej sprawie dopisał klimat oraz ludzie. Pojawiły się też tuzy polskiej sceny piwnej.
Rafał "jest śmietana czy nie ma " Kowalczyk
Docent "jopek zmienia jopka" i Marlena
Na koniec wrzucam wam jeszcze kilka zdjęć.
Komentarze
Prześlij komentarz