Salamander Pale Ale - Browar Stu Mostów
Opis: ekstrakt 12,5 % wag. ; alkohol 4,8 % obj. ; IBU 37
Zapach: intensywny chmiel; cytrusy; mango; przyjemna słodycz
Smak: ananas; przyjemna baza słodowa; goryczka grapefruitowa, średnia; średnie nagazowanie; przyjemny chmielowy posmak
Kolor: ciemnozłoty
Piana: biała; przewaga średnich pęcherzyków; szybko opada
Etykiety:
Już nie mogę się doczekać weekendu majowego i wieczornej, urodzinowej posiadówy w Browarze Stu Mostów. Wypiję im całe piwo! Wszystko! Bardzo rześkie, pijalne pale ale. Po otwarciu w nasze nozdrza uderza mango, cytrusy oraz chmiel. Wszystko to, daje przyjemną słodycz w aromacie. W smaku jest jeszcze lepiej. Po prostu wypas na maxa. Ananas z grapefruitową goryczką idealnie uzupełnia się z bardzo dobrą, słodową podstawą. Wszystko jest idealnie zbalansowane, szczególnie chmielowy posmak. Średnie nagazowanie nadaje charakter piwu. Jest to moje pierwsze piwo z Browaru Stu Mostów i jestem niestety zawiedziony. Czym? A tym, że ciężko dostać ich piwa w Warszawie. Stawiam to piwo na równi z legendarnym Pacificiem z Artezana. Ciężko stwierdzić, które jest lepsze.
Dziś wstawiam dwa kawałki. Wiem, że wśród osób które czytają moje wypociny są różni słuchacze. Jedni wolą spokojniejsze utwory muzycznie a drudzy petardy. Pierwszy jest wykonywany przez brazylijskiego piosenkarza Armandinho. Jest to bujające, popowe reggae. Wybrałem ten numer ze względu na jego rześkość, przyjemność i lekką grę słów w tytule.
Drugi jest wykonywany przez...A co ja będę wam pisał. Posłuchajcie sami... Energia, naładowanie i rześkość.
Komentarze
Prześlij komentarz