Przejdź do głównej zawartości

Modern Times

Modern Times Black House - Modern Times Brewing (Coffee Roasty Stout)

Opis: alk. 5,8 %

Aromat: intensywna kawa; delikatna czekolada; paloność

Fenomenalny aromat. Wykurwiście kawowy. Pobudzający. Pod kawą zalega mleczna czekolada. Idealnie uzupełnia kawę. W tle unosi się delikatna paloność. 

Smak: palony; prażona kawa; gorzka czekolada; goryczka średnia

Mother of god, jakie to pyszne. Kawa po prostu urywa ryja. Bardzo intensywna prażona kawa. Pod smakiem kawy ukrywa się gorzka czekolada. Do tego jest też nuta tytoniowa. Finisz jest kawowo-kakaowy i bardzo przyjemnie siada. Goryczka jest średnia, powiedziałbym, że idąca w stronę niskiej. Piwo jest bardzo delikatne i kremowe. Przypomina mi deser kawowy. Po pewnym czasie wychodzi delikatna słodycz. Rewelacja!

Piana: drobna; ciemnobeżowa

Kolor: czarny

Etykiety:




Jest to chyba najlepszy Coffea Stout jaki przydarzyło mi się pić w mojej piwnej przygodzie. Aż skojarzył mi się film Jima Jarmuscha. Główną rolę w tej zajebistości gra kawa Ethiopian Hambela oraz Sumatran Mandheling. Modern House jest browarem który wypala sobie kawę na miejscu. To piwo jest podobno ciężko dostępne w Polsce, ale gdybyście mieli okazję wahać się brać czy nie brać bo drogo, to bierzcie. Warte każdych pieniędzy.

Jako ścieżkę dźwiękową wybrałem wspaniały głos Otisa Reddinga. Wokalista bardzo zapomniany, ale jak ekspresyjny. W każdy swój utwór wkładał bardzo dużo uczuć. Miłego!!!


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czelendż jego mać!!!

  Ostatnio zostałem nominowany do wzięcia udziału w "22 pompki". Osobiście podchodzę sceptycznie do wszelakich tego typu akcji, ale postanowiłem wam opisać kilka ostatnich, podobno modnych. Było już Ice Bucket Challenge , a teraz zrobił się boom na wspomniane "22 pompki", "Manequin Challenge" oraz popularna w Anglii akcja "Movember". Każdy akapit będę kończył celowo pytaniem "Ma to sens?", na które postaram się odpowiedzieć w podsumowaniu.     Akcja 22 pompki na samym początku miała wspierać żołnierzy poszkodowanych w misjach bojowych . Zrodziła się w Stanach Zjednoczonych kilka lat temu. Głównym celem akcji było zwrócenie uwagi na PTSD czyli zespół stresu pourazowego. Duża część żołnierzy ma problemy adaptacyjne ze względu na długą rozłąkę z rodziną lub normalnym życiem.  Jej pomysłodawcę zainteresowały dane, podobno co godzinę żołnierz który służył w Iraku lub Afganistanie popełnia samobójstwo. Po jakimś czasie akcja przerodziła

On TAPe vol. 24

ZAPRUDER URATSAKIDOGI MAŁPA ŻYWIOŁAK Ciekawostka: W teledysku pojawia się PiwoWarownia :) ! NARRENWIND SOEN

Karczoch w służbie kraftowej wątroby

   Karczoch to nie tylko dziwnie wyglądająca roślina, ale też zbiór cennych witamin i składników mineralnych i związków przeciwutleniających. Roślina pochodzi z rejonu Morza Śródziemnomorskiego, ale obecnie jest uprawiana na całym świecie.  foto by pixabay.com    Wygląda trochę jak przerośnięta szyszka chmielu. Dorasta do 2 metrów, a jej liście mogą mieć nawet do 30 cm szerokości i 70 cm długości. Dostarczają witaminy antyoksydacyjne (A, C, E), niacynę, żelazo, potas, magnez, wapń, błonnik.  foto by pixabay.com    Karczoch chroni wątrobę przed uszkodzeniami oraz pomaga w jej regeneracji. Usuwa toksyny z organizmu, obniża cholesterol i wspomaga trawienie.  Dzieje się tak dzięki cynarynie, która tworzy się w czasie ekstrakcji rośliny. foto by pixabay.com foto by pixabay.com    Od jakiegoś czasu zacząłem mieć straszne kace żołądkowe. Większa ilość spożytego alkoholu i od razu na drugi dzień ból brzucha, rozwolnienie i ogólnie kiepskie samopoczucie. O tej magiczn