Przejdź do głównej zawartości

Inferno Ale

Inferno Ale - Port Brewing Co / The Lost Abbey (Belgian Strong Ale)

Opis: alk. 8,5 %

Aromat: przyprawowy; jabłko; morele; delikatnie perfumowany; lekko pieprzowy

Prym wiedzie przyprawowość z aromatem jabłek i moreli. Troszeczkę szampański. Fajny, złożony. Gdy piwo pooddychało w szkle ujawniła się pieprzność. Mega to się wszystko uzupełnia. 

Smak: przyprawy; jabłko; morela; brzoskwinia; słód; lekko pikantne

W smaku jest podobnie jak w aromacie. Przyprawy, owoce (jabłko, morela, brzoskwinie). Delikatnie gryzie w gardło. Pod tym wszystkim bardzo fajny, wyraźny profil słodowy. Nagazowanie wysokie. Alkoholu nie ma w smaku, ale za to przyjemnie rozgrzewa już po pierwszym łyku. Gładkie i lekko ściągające. Goryczka średnia. Słodycz zostaje na języku po jakimś czasie. 

Piana: białe; drobne oczka




Kolor: złoty

Etykiety:






Bardzo fajne przyprawowo-owocowe piwo. Dobrze nagazowane, o czym świadczy zdjęcie. Piana aż się wylewa z butelki przez pewien czas. 


Do tego po jakimś czasie wychodzi słodki charakter piwa. Przyjemnie rozgrzewa i orze baniak. Jako fan wszelakich piw "belgijskich"  polecam z ręką na sercu każdemu.


Jako soundtrack wybrałem Beirut. Kapela stworzona przez Zacha Condona, wspaniałego multiinstrumentalistę. Każdy album Beirutu to magiczne doświadczenie, podobnie jest z tym piwem. Wszystko tu idealnie ze sobą gra.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czelendż jego mać!!!

  Ostatnio zostałem nominowany do wzięcia udziału w "22 pompki". Osobiście podchodzę sceptycznie do wszelakich tego typu akcji, ale postanowiłem wam opisać kilka ostatnich, podobno modnych. Było już Ice Bucket Challenge , a teraz zrobił się boom na wspomniane "22 pompki", "Manequin Challenge" oraz popularna w Anglii akcja "Movember". Każdy akapit będę kończył celowo pytaniem "Ma to sens?", na które postaram się odpowiedzieć w podsumowaniu.     Akcja 22 pompki na samym początku miała wspierać żołnierzy poszkodowanych w misjach bojowych . Zrodziła się w Stanach Zjednoczonych kilka lat temu. Głównym celem akcji było zwrócenie uwagi na PTSD czyli zespół stresu pourazowego. Duża część żołnierzy ma problemy adaptacyjne ze względu na długą rozłąkę z rodziną lub normalnym życiem.  Jej pomysłodawcę zainteresowały dane, podobno co godzinę żołnierz który służył w Iraku lub Afganistanie popełnia samobójstwo. Po jakimś czasie akcja przerodziła

On TAPe vol. 24

ZAPRUDER URATSAKIDOGI MAŁPA ŻYWIOŁAK Ciekawostka: W teledysku pojawia się PiwoWarownia :) ! NARRENWIND SOEN

Karczoch w służbie kraftowej wątroby

   Karczoch to nie tylko dziwnie wyglądająca roślina, ale też zbiór cennych witamin i składników mineralnych i związków przeciwutleniających. Roślina pochodzi z rejonu Morza Śródziemnomorskiego, ale obecnie jest uprawiana na całym świecie.  foto by pixabay.com    Wygląda trochę jak przerośnięta szyszka chmielu. Dorasta do 2 metrów, a jej liście mogą mieć nawet do 30 cm szerokości i 70 cm długości. Dostarczają witaminy antyoksydacyjne (A, C, E), niacynę, żelazo, potas, magnez, wapń, błonnik.  foto by pixabay.com    Karczoch chroni wątrobę przed uszkodzeniami oraz pomaga w jej regeneracji. Usuwa toksyny z organizmu, obniża cholesterol i wspomaga trawienie.  Dzieje się tak dzięki cynarynie, która tworzy się w czasie ekstrakcji rośliny. foto by pixabay.com foto by pixabay.com    Od jakiegoś czasu zacząłem mieć straszne kace żołądkowe. Większa ilość spożytego alkoholu i od razu na drugi dzień ból brzucha, rozwolnienie i ogólnie kiepskie samopoczucie. O tej magiczn