RIS - Doctor Brew
Opis: alk. 10,5 %; ekstr. 24 %; IBU 80;
Aromat: czekolada; intensywny chmiel; paloność; alkohol; lekka kawa; słaby grejpfrut
Pachnie jak likier kawowo-czekoladowy z domieszką chmielu. Gdzieś tam pałęta się coś w stylu grejpfruta, ale to chyba moja chora wyobraźnia.
Smak: gorzka czekolada; kawa; goryczka średnia; słodki, alkoholowy posmak; paloność na finiszu; wysycenie niskie
W smaku jest dobrze. Alkohol lekko wychodzi i rozpala przełyk, ale nie jest nachalny. Przyjemny słodki, czekoladowy smak z lekką kawą. Finisz jest mocno palony, co trochę mnie razi.
Kolor: czarny
Piana: kremowa; drobna; utrzymuje się przez pewien czas; ładnie oblepia szkło
Etykieta:
Dobry stout, bo RIS to raczej nie jest. Brakuje mi rodzynek, smoły i treściwości. Ot takie do wypicia. Gdyby alkohol był bardziej ukryty, to śmiało by zrobiło furorę wśród miłośniczek piwa. Myślałem, że jak potrzymam to piwo, to się lepiej ułoży. No cóż, myliłem się, tylko słodycz się poprawiła.
Do tego piwa idealnie pasuje kawałek szwedzkiej kapeli Goatess. Czyściec, czyli osiągnięcie słodyczy doskonałej he he. Podobno w czyśćcu można pomagać biednym duszom poprzez modlitwę. Pomódlmy się za Doctor Brew, może w końcu uwarzą jakieś rewelacyjne piwo.
Komentarze
Prześlij komentarz